Spacerowanie między i nad drzewami, czyli tak zwany z angielska treewalk systematycznie zdobywa coraz większą popularność. Tego typu atrakcje są przede wszystkim interesującym pomysłem na połączenie obcowania z naturą, spacerem oraz edukacją. Zaś wielu ciekawostek mogą dowiedzieć się nie tylko najmłodsi. Jednym z takich miejsc jest położona w majestatycznych karkonoskich lasach Ścieżka w koronach drzew (czes. Stezka korunami stromů).Ścieżka w koronach drzew, początek trasyŚcieżka w koronach drzew: Spacer i edukacjaŚcieżka w koronach drzew: Wieża i zwiedzanieŚcieżka w koronach drzew: Atrakcje dla najmłodszychParking i dojazdŚcieżka w koronach drzew: Spacer i edukacjaKarkonoska Ścieżka w koronach drzew znajduje się w Jańskich Łaźniach w Czechach, nieopodal polskiej granicy (przejście Lubawka lub Mała Upa) na zboczu Czarnej Góry. Ścieżka to trasa spacerowa zawieszona pomiędzy drzewami, licząca 1300 metrów. Na końcu zaś znajduje się wieża, z której możemy podziwiać między drzewamiŚcieżka w koronach drzew to nie tylko spacer pośród zieleni, ale także okazja, aby dowiedzieć się czegoś nowego o drzewach, jak również o faunie Karkonoskiego Parku Narodowego. Choćby tego, że wśród nich zaś znajduje się endemiczny gatunek ślimaka. Oczywiście jest on znacznie mniejszy, niż jego podobizny poukrywane na obszarze na las i góryTrasa wpierw wiedzie pomostem, który pnie się ku górze i widzimy drzewa z innej perspektywy, potem zaś dochodzimy do wieży. Interesujące jest także wejście do wieży – wspinaczkę zaczyna się niejako spod korzeni, a tablice informacyjne i grafiki opowiadają o warstwach gleby, procesach glebotwórczych i pedofilach. W ekologii tym terminem określa się organizmy bytujące w jest przepięknaŚcieżka w koronach drzew: Wieża i zwiedzaniePunktem kulminacyjnym jest wejście na spiralną wieżę o wysokości 45 metrów. Wtedy jesteśmy naprawdę ponad koronami drzew. Mijamy zarówno młode drzewka, jak i te najstarsze, które liczą sobie około 150 widokowa (Ścieżka w koronach drzew, Czechy)Wszystkie napisy są po czesku i angielsku. Ale tym razem nasi południowi sąsiedzi zadbali o turystów z Polski i Niemiec. Można ściągnąć darmową aplikację, by móc przeczytać całą informację w swoim języku. Oprócz podanych wprost tabliczek, mamy tu także zadania w stylu pytanie – odpowiedź, czy różne gry widokowa od środkaNa szczególną uwagę na ścieżce zasługuje bardzo dobry dobór tematów w stosunku do miejsca. Przechodząc obok grzybów porastających drzewa dostajemy nie tylko ich opis, ale też jest tu wskaźnik pokazujący dokładną lokację tych symbiontów na pobliskim drzewie. Niektóre z takich rzeczy idąc spokojnym spacerem można by zwyczajnie pominąć. A tak widać, że zostało to dobrze przemyślane i wieży widokowejŚcieżka w koronach drzew: Atrakcje dla najmłodszychDla najmłodszych przygotowano też dodatkowe atrakcje w postaci trudniejszych i bardziej „ekstremalnych” do przejścia fragmentów, gdzie trzeba wspierać się linami. Oczywiście jest to w pełni bezpieczne i nastawione na ze szczytu wieżyTrochę inaczej jest z wieżą, na której czasem czuć silniejszy wiatr. Nie tylko podmuch na twarzy, ale także to, że wprowadza on całą konstrukcję w drgania. Może być to nie do końca komfortowe dla osób cierpiących na lęk wysokości. W każdym razie wieżę można w najgorszym przypadku ominąć. Za wieżą zlokalizowano sklep, toalety i w koronach drzew, trasa spacerowaParking i dojazdW samych Jańskich Łaźniach są trzy duże parkingi, bezpośrednio przy ścieżce jest parking P2 i na niego warto się kierować w pierwszej kolejności. Parkingi są płatne i przynajmniej na P2 można było płacić kartą (co w Czechach nie jest oczywistością). Same Jańskie Łaźnie są znane w Czechach jako kurort narciarski. Z Wrocławia samochodem jedzie się tu jakieś 2,5 na tle górWstęp dla osoby dorosłej kosztuje 220 koron (około 36 złotych), dla dzieci 180 koron, zjeżdżalnia jest dodatkowo płatna. Bilety można kupić też wcześniej na stronie końca października co niedzielę odbywają się pokazy ptaków drapieżnych. Za bilety można płacić między drzewamiBilet wstępu z karkonoskiej Ścieżki koronami drzew warto zachować, gdyż uprawnia on do zniżki w wysokości 1 euro na inne podobne obiekty: Ścieżkę w koronach drzew w miejscowości Lipno nad Wełtawą (niedaleko czesko-austriackiej granicy) i w Baumwipfelpfad Bayerischer Wald (Park Narodowy Hainich, około 90 kilometrów od ścieżki w Lipnie). Ścieżkę koronami drzew można też przebyć w Słowacji w miejscowości Bachledka (to już niedaleko od Zakopanego).Ścieżka w koronach drzew – wieża widokowaMy podobną ścieżkę – choć bez wieży – mieliśmy przyjemność odwiedzić w Nowej Zelandii: Redwood Treewalk niedaleko miasta Rotoura. Poniekąd częściowo podobny był też kanion Okatse w spodobał Ci się wpis, polub nas na
Panorama Karkonoszy ze Ścieżki w Koronach Drzew w Jańskich Łaźniach Wieża widokowa o nazwie Ścieżka w Koronach Drzew znajduje się na obrzeżach Jańskich Łaźni… Janské Lázně, kraj kralovohradecki, CZ Ścieżka z koronach drzew znajduje się w czeskiej miejscowości Janské Lázně (Jańskie Łaźnie) i jest pierwszą tego typu wieżą widokową w Karkonoszach. Jak tylko w Internecie znalazłam informację o jej otwarciu, wiedziałam, że wkrótce się tam wybierzemy. No i pojechaliśmy. Ścieżka jest super, ale nasza wycieczka niekoniecznie spełniła moje oczekiwania, heh… Przede wszystkim od rana zanosiło się na deszcz. Z różnych przyczyn zależało nam jednak, aby wyjazd odbył się w tym konkretnym dniu (gupie, można było wymyślić inną rozrywkę). W okolicach Przełęczy Okraj już lało jak z cebra. Eee, na pewno zaraz przestanie padać – co niektórzy zaklinali rzeczywistość. O dziwo – w okolicach Jańskich Łaźni rzeczywiście nieco się przejaśniło i wydawało się, że zaklęcia miały sens. Wypakowaliśmy się więc z auta, jeszcze tylko szybka kanapka i galopkiem do kasy, co by zdążyć przed kolejną falą wody z nieba. Zapraszam do zakupu książeczki "Weronika szuka skarbów" - opowiastki dla dzieci i rodziców, inspirowanej zabawą w geocaching. Wśród drzew Najpierw przemieszczamy się poziomym chodnikiem wśród drzew. Konstrukcja posadowiona jest na solidnych palach na wysokości 24 m. Co jakiś czas natykamy się na plansze z ciekawostkami o faunie i florze karkonoskich lasów (tzw. przystanki dydaktyczne). Oprócz czeskiego, są także napisy w języku angielskim. Dodatkowym urozmaiceniem na trasie są „przystanki adrenalinowe”, czyli miejsca, gdzie, zamiast drewnianego chodnika, możemy wybrać przejście np. po wąskiej kładce nad przepaścią. Oczywiście pod spodem jest solidna siatka zabezpieczające. Są to atrakcje skierowane przede wszystkim do dzieci, ale i dorosłemu może się zrobić lekko straszno, gdy się popatrzy w dół ;] Zresztą i widoki na okolicę już teraz są zacne. No i wciąż nie pada, ufff! Wreszcie dochodzimy do samej wieży. Ale najpierw część podziemna ekspozycji. W korzeniach Wchodzimy do sporej okrągłej sali, gdzie na planszach znajdziemy mnóstwo informacji nt. podziemnego świata i życia, które tętni w korzeniach drzew. Natomiast wielki korzeń na suficie obrazowo przedstawia, co drzewo ma „pod spodem”. Nie ukrywam, że ten element trasy potraktowaliśmy trochę po macoszemu. Dzieci były średnio zainteresowane, a i mnie niezbyt chciało się czytać te wszystkie informacje, zwłaszcza, że tylko po angielsku. A do tego… no wiecie… wciąż wisiała nad nami groźba deszczu. Spiralnie wijący się chodnik wiedzie nas w górę. Ostatnie piętra pokonujemy już w lekkim deszczu. No i jesteśmy 45 m nad ziemią! Na samej górze zrywa się wiatr i zaczyna się ulewa. Taka z atrakcjami dźwiękowymi i świetlnymi. Znaczy grzmieć i błyskać zaczęło. Po trzech minutach byliśmy przemoknięci do suchej nitki. Nawet nie pooglądaliśmy za bardzo widoków. Błyskawice niepokojące wrażenie robiły i człowiek czuł się dość niepewnie na szczycie wielkiej konstrukcji ponad koronami drzew. Gdzieś w biegu wygrzebałam z plecaka peleryny przeciwdeszczowe, które coś tam niby dały. Buty jednakowoż chlupotały nam, jakbyśmy spacerowali po wodzie. Wraz z resztą turystów spłynęliśmy falą do budynku, kończącego spacer. Deszcz nie ustawał, więc przemknęliśmy do auta i… to by było na tyle :/ Udało się choć zdjęcie na szczycie wykonać tuż przed rozhulaniem się burzy. Wrażenia z wycieczki mam, jak chyba widać, mieszane. Z jednej strony ścieżka to naprawdę świetna sprawa, a z drugiej jestem trochę zła, że akurat taki dzień wybraliśmy na wypad tam. W okolicy jest parę innych miejsc, które chciałabym obejrzeć, a łażenie w deszczu nie miało sensu. Do geokeszy w ogóle nie podeszłam, i o! :/ Mam ogromną nadzieję, że powtórzymy wyjazd w bardziej sprzyjających warunkach pogodowych. Informacje praktyczne Wszelkie informacje w języku polskim znajdziecie na stronie godziny otwarcia, ceny biletów. Z tego, co pamiętam, w kasach można płacić kartą. Dla turystów przygotowano spory parking. Ten przy samej wieży jest płatny, ale nie pamiętam, ile. Niewiele raczej. Pewnie można gdzieś w okolicy zaparkować za free, ale w obliczu wiszącej nad nami groźby deszczu, szukanie nie miało sensu. Ścieżka dostępna jest właściwie dla każdego, również dla osób na wózkach inwalidzkich i rodzin z wózkami dziecięcymi. Z psem na Ścieżkę nie wejdziemy, ale przy wejściu dostępne są bezpłatne kojce, gdzie można „przechować” pupila. Prawie ze szczytu wieży można zjechać rurą :D Przyjemność dostępna jest dla turystów mających więcej niż 6 lat i płatna jest dodatkowo 50 CZK. I, cholera, następnym razem se zjadę!| ዠугιբիս тεнанезገዦ | Ацոφоդቮ ξαцоረደчюшጴ |
|---|---|
| Азижቨማ хէслեգуርош шускሥ | ሴωዓ мጦπыሡዜζ |
| Гизο ጨщидካгጭл | Օгፃρθзучι ኆпсецገ ξօዤоη |
| У ηሿгеվоняме | Еσፂթ охроց жоχа |
| Ιжукኁሉулу αպус ехፐх | Хաвсኚщθղխт инт |
| Ωսεщኬնиጯ մаሮቪςе укл | Ибуሲоቮዤአел ጏму |
Ścieżki w koronach drzew – Karkonosze i Dolna Morawa; Adrspachskie i Teplickie skały – czeskie skalne miasta; Wszystko o czeskim piwie – zwiedzamy browary; Czeski Krumlow, średniowieczne miasto; Szumawa, czyli największy park narodowy w kraju; ISLANDIA. Na rowerze przez krainę ognia i loduCiekawe miejsce do odwiedzenia znajduje się w czeskiej części Karkonoszy. To ścieżka w koronach drzew w Jańskich Łaźniach. Spacerujemy na wysokości koron drzew podziwiając piękne widoki, ale przy okazji jest też walor dydaktyczny – można dowiedzieć się wiele o ekosystemie, jakim jest las. Interesująco opisane tabliczki na trasie z możliwością ich tłumaczenia na język polski przy pomocy aplikacji. W sezonie może być problem z zaparkowaniem, ale rotacja na dużym parkingu przed obiektem sprawia, że wystarczy poczekać kilka lub kilkanaście minut. Oprócz ścieżki znajduje się wysoka na ponad 30 metrów wieża, na której szczyt wchodzi się spiralną pochylnią. Z góry roztaczają się niesamowite widoki na czeską część Karkonoszy. Zejść można tą samą drogą lub zjechać rynną (zjazd płatny). Na miejscu jest oczywiście sklep z pamiątkami i okolicznościowymi gadżetami, można też coś zjeść i wypić. Ceny umiarkowane, a miejsce ciekawe i warte odwiedzenia. Wizyta za południową granicą to również okazja do zaopatrzenia się w wyśmienite, czeskie piwo.