Smok był głównym symbolem na totemie, ponieważ Chińczycy wierzą, że są synami Smoka., Później Chińczycy połączyli tę ceremonię z Festiwalem Duanwu. Ta działalność festiwalowa odbywa się tylko w południowych Chinach, gdzie ma różny poziom popularności. Wyścigi smoczych Łodzi są popularne w Hongkongu i na Tajwanie.

Polish Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese English Synonyms Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese Ukrainian These examples may contain rude words based on your search. These examples may contain colloquial words based on your search. Komunikacja w parku odbywa się na dwóch poziomach. Monitoring odbywa się na dwóch poziomach: promocyjnych wysiłków i poziomu uczestnictwa. Monitoring takes place on two levels: promotional efforts and level of participation. Planowanie produkcji i sprzedaży z zastosowaniem rozwiązania Demand Planning odbywa się na dwóch poziomach: The planning of sales and production using Demand Planning takes place on two levels: Weryfikacja preferowanego agenta odbywa się na dwóch poziomach: w SAP CRM (którzy to agenci) oraz w SAP BCM (którzy z nich są wolni). The verification of preferred agents takes place on two levels: in SAP CRM (who are those agents) and in SAP BCM (which of them are free). Formiernia: Produkcja odbywa się na dwóch automatycznych liniach formierskich oraz na oddziale formierni ręcznej: Disamatic o wymiarach skrzynek 480*600*150/350. Production takes place on two automatic moulding lines as well as in the hand moulding shop: Disamatic using moulding flasks of following dimensions 480*600*150/350. Komunikacja I2C odbywa się na dwóch pinach - danych i zegara. To do I2C communication you need two pins (clock and data). Wcielenie idei odbywa się na dwóch płaszczyznach. Produkcja seryjna odlewów odbywa się na dwóch liniach automatycznych. W rezultacie sterowanie odbywa się na dwóch kierunkach jednocześnie. As a result, the management happens in two directions at once. Akcja gry odbywa się na dwóch wyspach: Ibizie i O'ahu. Proces lakierowania UV odbywa się na dwóch nowoczesnych maszynach: Oznacza to, że ruch masażera odbywa się na dwóch płaszczyznach - w górę i w dół oraz na prawo i lewo. This means that the massager moves in two planes - up and down, and to the right and left. Wykrywanie programów typu rootkit odbywa się na dwóch poziomach: Streszczenie: W rozpatrywanym, rozproszonym systemie sterowania komunikacja odbywa się na dwóch poziomach: procesowym - łączącym stacje procesowe przy pomocy protokołu TCP/IP (Ethernet) oraz obiektowym - łączącym stację procesową z rozproszonymi modułami wejść/wyjść, wykorzystującym magistralę CAN. Abstract: In the discussed distributed control system communication carried out at two levels: process level - linking process stations using TCP/IP (Ethernet), and object level - connecting the process station with distributed I/O modules, using the CAN bus. Palenie blach odbywa się na dwóch automatach sterowanych komputerowo wg danych numerycznych zawartych na CD przy pełnej kontroli procesu cięcia przez operatora przy użyciu monitora. The steel plate cutting is performed on two automatic computer-controlled cutting machines according to cutting documentation from a CD with full control of the cutting process by the operator through a CR monitor. Wgrzewanie nadruku odbywa się na dwóch płytach roboczych, każda z nich posiada wymiary 40cmx50cm i umożliwia ekstremalnie wysoki docisk 12kN - 10bar (600g/cm2 lub t). The spacious base plates, each 40cm x 50cm in size, allow for transfers with an extremely high contact pressure of 12kN at 10bars (600g/cm2 or No results found for this meaning. Results: 16. Exact: 16. Elapsed time: 71 ms.

28.03.2019. Zimna wojna jest ekonomiczną konfrontacją dwóch krajów: ZSRR i USA. Od końca Drugiego Świata do upadek Związku Radzieckiego wyścig zbrojeń był kontynuowany. Zimna Wojna domagała się interwencji w dowolne wydarzenia w dowolnej części świata. Przede wszystkim siły państw miały na celu wyższość w sferze militarnej.
Tekst: Krystyna Czopek, Jerzy Jan Czopek (msknd@ LII Międzynarodowy Spływ Kajakowy na Popradzie przebiegł w atmosferze pełnego relaksu. Trasę z Leluchowa do Starego Sącza w słonecznej aurze w ciągu trzech dni pokonało 109 wodniaków. Wraz z kajakowcami na spływ przyjechało 21 osób towarzyszących. We wtorek 20 osób udało się na wycieczkę do Popradu, a pozostali na biwaku wzięli udział w rozegranych konkurencjach rekreacyjnych. Oprócz Polaków w spływie uczestniczyli wodniacy z klubów kajakowych Zwickau (19 osób) i Dessau (11 osób) oraz 14-osobowa ekipa turystów indywidualnych z Niemiec. LXXVI Międzynarodowy Spływ Kajakowy na Dunajcu rozpoczął się w Boże Ciało 15 czerwca 2017 r. w Nowym Targu, w pięknej scenerii obok Miejskiej Hali Lodowej u stóp odrestaurowanego Kopca Wolności. Oczekiwanie na otwarcie imprezy uatrakcyjnił zespół New Market Jazz Band, który życząc Olkowi Dobie pomyślności zadedykował mu utwór Lazy River. Kajakarzy, osoby im towarzyszące i zaproszonych gości powitał Komandor Zbigniew Mizerek. V-ce Prezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel przypomniał, że już po raz piętnasty spływ odbywa się pod Patronatem Honorowym Prezydenta Miasta Krakowa prof. Jacka Majchrowskiego. Uroczystego otwarcia LXXVI MSKnD dokonał Burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha. Sędzia Główny MSKnD Elżbieta Jaworska poinformowała, że skończył się czas kajaków składanych, które przez wiele lat dominowały na spływie. Zweryfikowaną jedynkę składaną zakwalifikowano do jedynek turystycznych, dwójkę składaną do kategorii C-open. Nie klasyfikowano jedynek sportowych. Poinformowała, że start do pierwszego etapu odbędzie się w miejscu, w którym do Dunajca wpada mały strumyczek. To dawna młynówka wpadająca do Dunajca w pobliżu Kopca Wolności. Przypadek sprawił, że start odbył się dokładnie w miejscu, w którym kajakarze w 1934 r. startowali do I Międzynarodowego Wyścigu Górskiego Długodystansowego o Mistrzostwo Polski na rzece Dunajec (I MSKnD). Kończąc, w imieniu Komisji Kajakarstwa dla Wszystkich w pionie Kajakarstwa Powszechnego PZK, życzyła wspaniałej imprezy, wspaniałej atmosfery, bezpiecznego i przyjemnego pływania, entuzjastycznego powrotu na Dunajec co roku przez wiele, wiele lat. Na uroczystości był również Władysław Palider uczestniczący w spływie już w roku 1957, Sędzia Główny MSKnD w latach 1967-1991. W spływie uczestniczyło 238 kajakarzy: 193 z Polski, 30 z Niemiec i 15 z Węgier. Stały biwak zlokalizowano w Krościenku n/Dunajcem na polu biwakowym „Cypel” przy ul. Zdrojowej. Podczas spływu, jak co roku, kajakarzom towarzyszyła duża grupa osób (rodzina, przyjaciele) obserwujących spływ i biorąca udział w imprezach towarzyszących. W pierwszym dniu start nastąpił z Nowego Targu do Mizernej (23 km) nad Jeziorem Czorsztyńskim. Był to Odcinek Limitowany Czasem (OLC). W drugim dniu odbył się wyścig indywidualny (OS) na dziewięciokilometrowej trasie ze Sromowiec Wyżnych do Sromowiec Niżnych. Aura za bardzo nie dopisała, ale mimo to przez Przełom Pieniński spływano bez pośpiechu, podziwiając jego piękno. W Krościenku w sąsiedztwie biwaku w godzinach popołudniowych rozegrano slalom kajakowy (SL). Wieczorem na biwaku koncertował z zespołem Jasiek Kubik. W sobotę 28 maja na 13-kilometrowej trasie Krościenko n/D – Wietrznice odbył się wyścig o Puchar im. Tadeusza Pilarskiego. Uroczystość zakończenia spływu, przygotowana przez Gminne Centrum Kultury w Krościenku n/D, rozpoczęła się o godzinie w Amfiteatrze pod Wierzbą. Oprawę artystyczną uświetniła kapela Jaśka Kubika z Krościenka n/ Dunajcem. Sędzia Główny MSKnD Elżbieta Jaworska podała szczegółowe wyniki. Rozdano medale, puchary i nagrody rzeczowe. Tabele wyników 76 MSKnD 2017 Ufundowany przez producenta Krzysztofa Polaczyka kajak otrzymała grupa z Węgier, w której płynęło aż pięcioro dzieci. Były oczywiście pramice. Na catarafcie płynął Stanisław Pisarek (STAPIS), podróżnik, wydawca książek o tematyce górskiej. Wydał on także dwie książki o tematyce kajakowej: Na fali i pod prąd o życiu Aleksandra Doby oraz napisany przez siebie reportaż z kajakowej włóczęgi Przez rzeki i jeziora Brasławszczyzny. W reportażu zamieścił reprint z 1934 r. pod tym samym tytułem, autorstwa kajakarza Adama Wisłockiego. LXXVI MSKnD dla Wieśków z klubu kajakowego „Fasty – Białystok” był szczególną okazją do świętowania. Wiesław Bucza był na MSKnD po raz 16-sty, a Wiesław Zackiewicz obchodzący 60. rocznicę urodzin gościł na MSKnD po raz dwudziesty. Więcej informacji na stronie Polecamy również
Łodzianie z pasją. Równo miesięczna wyprawa łódzkich kajakarzy, którzy 1 kwietnia wyruszyli z Łodzi, zakończyła się w niedzielę, 30 kwietnia założonym przez nich celem: zdobyli dla naszego miasta dostęp do Morza Bałtyckiego. Kajakarze z Łódzkiego Klubu Kajakowego „Albatros” dopłynęli z Łodzi do Bałtyku.
Trasa powiedzie ich w dół Tamizą pośród ponurej, ciemnej nocy; wzdłuż brytyjskiego wybrzeża; przez Kanał, gdzie będą musieli uskakiwać przed 500 statkami dziennie, mknącymi przez najbardziej ruchliwy wodny szlak na świecie; dalej, aż do ujścia Sekwany; wreszcie, w górę rzeki, gdzie pokonają szereg śluz przed metą u stóp Wieży Eiffla. To przytłaczające, ogromnie męczące, trwające noc i dzień przedsięwzięcie jest jeszcze bardziej desperackie przez to, że ta dziwnie niedobrana paczka śmiałków obojga płci w wieku od 22 do 60 lat, będzie się ścigać w dwóch otwartych łodziach. Obecnie ostro trenujące przed wyścigiem drużyny 2 maja rozpoczną odyseję, która będzie ucieleśnieniem specyficznie brytyjskich cech, takich jak podenerwowanie, dziwactwo i wyobraźnia (Któż inny wymyśliłby wiosłowanie w pocie czoła do najbardziej szykownej stolicy świata?). Będzie także wyjątkowa. Tylko garstka wioślarzy w historii pokonała dystans między tymi dwoma miastami; nigdy też nie miało to formy wyścigu. Do zawodów stanie dziesięcioosobowa grupa mająca bazę nad Tamizą oraz konkurujący z nimi zespół z siedzibą w przytulnym wiejskim pubie w Hampshire. Obie osady będą płynąć w dziesięciometrowych łodziach Thames Cutter, zmieniając się na pozycjach sześciu wioślarzy i sternika w trakcie czterech etapów, trwających od około 4 do 6 dni z krótkimi przerwami uwzględniającymi przypływy. Jeżeli ten pomysł nie napawa was przerażeniem, możecie sami spróbować swoich sił. Organizator zawodów Jock Wishart, który wiosłował z Londynu do Paryża parę lat temu, mówi, że inne zespoły mają jeszcze czas na zarejestrowanie się, choć będą musiały przeznaczyć 23500 funtów na koszty przygotowania i wynajmu łodzi. Myślą przewodnią tego przedsięwzięcia jest intensywne wykorzystanie czasu. Jock, łowca przygód mający na koncie wyprawy na Biegun Północny, oraz dzierżący rekord najszybszego okrążenia kuli ziemskiej w motorówce (w mniej niż 75 dni), obmyślił ten wyścig tak, by poradzić sobie z największym dylematem nowoczesnego poszukiwacza przygód: brakiem czasu. - Wielu ludzi pragnie wyzwań, które zmienią ich życie - mówi. - Ale jeżeli na przykład wiosłujesz na Atlantyku, jest to drogie i wymaga około dwóch lat przygotowań. Nie każdego na to stać. Tutaj, ludzie doświadczą czegoś naprawdę trudnego. Ale będzie to trwać tylko tydzień, a wciąż stanowić będzie olbrzymie wyzwanie. Mary Booth z Kingston-upon-Thames w Londynie jest jedną z osób, które podniosły rękawicę. 43-letnia producentka filmowa i doświadczona wioślarka skompletowała załogę nazwaną Le Figarow (gra słów, ang. row - wiosłować, przyp. Onet), w skład której wchodzą zdobywcy Everestu, polarnicy oraz pewien człowiek, który kiedyś już wiosłował z Londynu do Paryża. - Jestem na takim etapie życia, kiedy szuka się nowych wyzwań, by poczuć spełnienie - mówi Booth. Jej zespół będzie zbierał fundusze na rzecz Rainbow Trust Children’s Charity, organizacji wspierającej rodziny poważnie chorych dzieci. Tymczasem, we wsi Langstone w Hampshire, do rywalizacji przygotowuje się wywodząca się z miejscowego pubu drużyna zwana Langstone Cutters. Jej kapitan Mike Gilbert, 60-letni architekt, opowiada, że wraz z żoną Deborah początkowo planowali wiosłować przez Atlantyk. - Ale moja firma dała mi do zrozumienia, że nie będzie zachwycona, wysyłając mnie na trzymiesięczny urlop - mówi, śmiejąc się. - A potem pojawiła się ta propozycja. Jego osada jest nieco starsza niż przeciwna drużyna (najmłodszy członek Langstone ma 38 lat, a Figarow 22), a sam Gilbert uznaje londyńczyków za faworytów: - Ale jeżeli uda nam się napsuć im trochę krwi, będziemy zachwyceni. Wyścig do Paryża oznacza dla Mike’a trening codziennie o 6 rano na ergometrze wioślarskim, a do tego siłownię i wiosłowanie w weekendy do 10 godzin bez przerwy. Zebrane przez załogę pieniądze zasilą Langstone Lifesavers Fund, fundację wspierającą kilka charytatywnych organizacji ratujących życie (w tym także, co nie dziwi, RNLI - Royal National Lifeboat Institution, organizację ratownictwa morskiego). Wszystko to ma być jednocześnie próbą spełnienia dobrego uczynku, złamania pewnych granic i odmienienia swojego życia w ciągu zaledwie tygodnia. Jednak zdaniem Nicka Tittle’s z Le Figarow, który już wcześniej przebył ten dystans, jest to także przeżycie naszpikowane ekstremalnymi emocjami. - To jest wyzwanie fizyczne, ale musisz je po prostu znieść, by móc cieszyć się pozostałymi elementami - mówi. - Pamiętam wiosłowanie do Le Havre w silnym wietrze, kiedy rzucały mną wielkie fale… albo spływ w dół Tamizą, gdy natknąłem się na coś tak wielkiego, że wyglądało jak wieżowiec. Okropne? Przerażające? Jego odpowiedź nacechowana jest typową brytyjską rezerwą: - Mam wyłącznie radosne wspomnienia. By zgłosić się na uczestnika wyścigu, odwiedź stronę Jeżeli chcesz zasponsorować drużyny, wejdź na i Chcesz powiosłować? Spróbuj tu: Eddystone Challenge to 40-kilometrowy wyścig z Plymouth do latarni morskiej w Eddystone i z powrotem - organizowane co rok w sierpniu, potężne wyzwanie ( Wyścig Ocean to City dla łodzi wioślarskich ze stałymi siedziskami na dystansie 24 kilometrów z Crosshaven w County Cork w Irlandii do samego centrum miasta Cork. Odbywa się 31 maja i jest to jeden z lepszych sposobów na zdobycie darmowego piwa ( Beaulieu River Row. Wymagająca, ale pełna świetnej zabawy impreza dla wioślarzy i kajakarzy organizowana co roku 7 czerwca przez Beaulieu Estate w Hampshire. Zgłoszenia na e-mail @ Kluby, wyścigi i inne informacje na stronie Stowarzyszenia Wioślarstwa Amatorskiego (
8 lutego we francuskiej miejscowości Le Touquet odbył się jeden z największych wyścigów w Europie po plaży, czyli Quaduropale. Wzięła w nim udział jedna Polska zawodniczka Agata Stefaniak. Agata Stefaniak Kajakarstwo klasyczne Kajakarstwo klasyczne (czasem można spotkać się z określeniem kajakarstwo regatowe) to najstarsza i najczęściej uprawiana dyscyplina. Polega ona na przepłynięciu określonego odcinka akwenu wodnego (jeziora, rzeki) w jak najszybszym tempie. W profesjonalnych zawodach wyścigi odbywają się na czterech dystansach: sprint (200 metrów) 500 metrów, 1000 metrów i wreszcie na najdłuższym, iście maratońskim dystansie 10 kilometrów. Ścigać można się w składach jedno-, dwu- i czteroosobowych (oczywiście liczba osób w poszczególnych ekipach musi być taka sama w obrębie jednego wyścigu). W kajakarstwie klasycznym można startować na sprzęcie typu kajak lub kanadyjka (przyjęto zasadę, że zawodnicy pływający w kajakach oznaczani są dużą literą K, natomiast uczestnicy ścigający się w kanadyjkach – dużą literą C). Czym różni się kajak od kanadyjki? Zasadnicza różnica sprowadza się do sposobu napędzania sprzętu, a konkretniej wiosła. Jeśli pływamy kajakiem w ręku trzymamy wiosło dwu piórowe – zakończone po obydwu stronach specjalnymi płetwami do odpychania się w wodzie. Poruszając się kajakiem odpychamy się wiosłem po prostu na przemiennie, zamaczając w wodzie raz jedną, raz drugą końcówkę. Inaczej sprawa wygląda w przypadku kanadyjek. W tym przypadku dysponujemy wiosłem jednopiórowym, w związku z czym tą samą końcówką odpychamy się najpierw z jednej, później z drugiej strony. Wymaga to przyjęcia innej pozycji niż podczas pływania kajakiem. W wyścigach kanadyjek zawodnicy przyklękają na jednym kolanie, kajakarze przyjmują postawę siedzącą z nogami wyciągniętymi do przodu. Jeśli uczestniczymy w wyścigach kanadyjek dwójek, odpychamy się tylko z jednej strony, za drugą odpowiedzialny jest partner z drużyny. Właśnie z tej przyczyny nie produkuje się właściwie ani nie organizuje zawodów trójek – w przypadku kanadyjek płynięcie prosto nie było po prostu możliwe (tak samo gdyby jedna osoba płynąc samotnie odpychała się tylko z jednej strony. Kajakarstwo górskie Kajakarstwo górskie to propozycja dla osób preferujących większe prędkości i dodatkowy zastrzyk adrenaliny. Zawody organizuje się na rwących rzekach albo specjalnie skonstruowanych ciekach wodnych, które mają imitować górskie warunki. Tę dyscyplinę możemy również uprawiać w kajakach lub kanadyjkach (są one jednak zacznie krótsze), ale w porównaniu do kajakarstwa klasycznego, bardziej ogranicza się liczbę osób poruszających się w jednym kajaku oraz – przez wzgląd na trudne warunki – długość trasy. I tak w wyścigach kajakarzy w sprzęt prowadzić może tylko jednak osoba, zawody kanadyjek odbywają się również w dwuosobowych składach. Zawody kajakarstwa górskiego organizuje się w dwóch kategoriach: slalom i zjazd. Ten pierwszy polega na pokonaniu określonego odcinka rzeki, na którym poustawiane są bramki, które zawodnik musi zaliczyć (tak jak w narciarstwie alpejskim), czyli po prostu przepłynąć pomiędzy dwoma tyczkami. Dla utrudnienia, niektóre bramki trzeba pokonać, płynąc pod prąd (co wymaga od zawodnika nie lada siły). Dla odróżnienia od bramek przepływanych zgodnie z nurtem rzeki, oznacza się je kolorem czerwonym (te pierwsze maluje się na zielono). Druga konkurencja – zjazd – jest zdecydowanie mniej wymagająca. Zawodnik w niej startujący musi po prostu spłynąć nurtem na wskazanym odcinku rzeki w jak najkrótszym czasie. Oczywiście poszczególne przejazdy w obydwu konkurencjach odbywają się indywidualnie. Żeglarstwo kajakowe Dość ciekawa odmiana kajakarstwa, w Polsce praktycznie niespotykana. Pozwala osiągać największe prędkości spośród wszystkich odmian dyscypliny, a to dzięki temu, że zamiast wiosła do napędu używamy żagla. Z wiadomych względów tradycyjny sposób siedzenia w takim kajaku nie wchodzi w grę. Kajakarz usadawia się mianowicie na specjalnym, wysuwanym pod kątem prostym do kajaka siedzisku, które stanowi przeciwwagę dla żagla. Kajakarstwo – polo Propozycja dla osób lubiących rywalizację drużynową. Mecze tej nietypowej odmiany polo rozgrywa się w pięcioosobowych składach. Zwycięża drużyna, która w czasie gry (dwa razy po 10 minut) zdobędzie najwięcej goli, a więc trafi celnie – za pomocą ręki lub skierowania piłki wiosłem, do bramki zawieszonej na wysokości dwóch metrów. Gra odbywa się na specjalnie przystosowanym boisku (z całkowicie statyczną taflą) o wymiarach 35mx25m. Gra w polo wymaga specjalnego sprzętu – kajaki są krótsze i bardziej zwrotne, a ze względu na częste przypadki taranowania przeciwnika, nie mogą mieć żadnych ostrych burt ani dziobów. Z powodów bezpieczeństwa również wiosła muszą mieć miękkie wykończenia, a zawodnicy grają w kaskach i kapokach. Freestyle kajakowy Młoda, ale bardzo widowiskowa i szybko się rozwijająca dyscyplina. Polega na wykonywaniu różnego rodzaju powietrznych akrobacji, ktate_1" data-td-block-uid="tdi_103_6e3" > Emilia KlimaEmilia Klima - absolwentka socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, pasjonatka sportu i pisania nie tylko o sporcie. Od 2008 roku współpracuje z działem sport-rozrywka serwisu w międzyczasie pisywała do innych portali internetowych zajmujących się tematyką sportową. Miłośniczka pływania i jazdy na rowerze. Nasz specjalista pisze o sobie:Jako posiadaczka (do niedawna) rodzeństwa płci męskiej wyłącznie, nie miałam innego wyjścia jak śledzić wydarzenia sportowe, odkąd tylko byłam we właściwym wieku do zrozumienia tego, co się dzieje w telewizorze. Myślę, że nie będzie wiele przesady w stwierdzeniu, że bardziej niż na wieczorynce wychowałam się na wieczorach z Ligą Mistrzów. Gdzieś w międzyczasie moje zainteresowanie futbolem osłabło najpierw na rzecz siatkówki, a później Formuły 1, nadal jednak sport stanowi ważny element mojego inaczej jest z jego czynnym uprawianiem. Staram się, by aktywność fizyczna była dla mnie przede wszystkim źródłem przyjemności, dlatego trzymam się z dala od tych sportów, których zwyczajnie nie lubię. Gustuje szczególnie w pływaniu, dyscyplinie pozwalającej rozwijać równomiernie niemal wszystkie partie mięśniowe, przy okazji spalić sporo kalorii z wysiłkiem odczuwalnym dopiero po wyjściu z wody. Przy sprzyjającej pogodzie nie wzgardzę rowerem lub rolkami, lubię się również od czasu do czasu porządnie rozciągnąć. (W czasach swojej największej elastyczności potrafiłam nawet zrobić szpagat, ha!).Co robię kiedy nie oglądam sportu lub go nie uprawiam? Piszę. To czym, się zajmuję pozwala mnie zatem na połączenie dwóch największych pasji. Kiedy nie oddaję się żadnej z nich, w wolnym czasie oglądam amerykańskie seriale lub europejskie filmy, a kiedy wyłączą mi prąd, czytam książki.
Kiedy na miejsce dojechali strażacy, trwała reanimacja jednego z kajakarzy. Na ratunek dla drugiego niestety było już za późno. Niebawem okazało się, że i walka o życie pierwszego z nich zakończyła się fiaskiem. Obaj mężczyźni stracili życie. Mieli 39 i 46 lat. Nikomu z pozostałej siódemki uczestników spływu nic się nie
Dariusz BlochImpreza jest skierowana zarówno do zawodowców czynnie uprawiających kajakarstwo turystyczne, jak i do amatorów, którzy nigdy nie pływali w kajaku. Chodzi o popularyzacja kajakarstwa turystycznego, aktywności na wodzie, wspólnego spędzania czasu z rodziną, no i o dobrą zabawę!Międzynarodowy Dzień Kajakarza odbywać się będzie na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy, od 30 sierpnia do 1 to już III edycja imprezy kierowanej do sympatyków rekreacji wodnej Bydgoszczy, jej okolic, a także do jej sympatyków z całego kraju i imprezy będzie próba ustanowienia rekordu Polski przez uczestników Kayakmanii jako Bydgoskiej Parady konkurencje czekają na Kayakmanii:Konkurencje wyścigowe:Rywalizacja (punktowana) odbywa się w następujących kategoriach:ultramaraton T1 open (załoga jednoosobowa, kajak turystyczny) – 42 km, maraton T-2 K (załoga dwuosobowa – kobiety, kajak turystyczny) – 14 km, maraton T-2 M (załoga dwuosobowa – mężczyźni, kajak turystyczny) – 28 km, maraton T-2 Mix (załoga dwuosobowa – kobieta i mężczyzna, kajak turystyczny) – 28 km, maraton C-2 open (załoga dwuosobowa kanadyjka turystyczna) – 14 km, sprint weteranów o puchar Prezydenta Bydgoszczy w dwóch kategoriach wiekowych plus 45 oraz plus 60 - 150 m. Co jeszcze?Rodzinny Spływ Kajakowy – 14 km Próba ustanowienia Rekordu Polski – Bydgoska Parada Kajakowa (możliwy udział Aleksandra Doby) Dwubój rowerowo-kajakowy Wyścigi smoczych łodzi o Wielki Graal dla firm i instytucjiWyścigi dzieci i młodzików – Zawody Młodych Kajakarzy Konkursy z nagrodami i konkurencje pokazowe Harmonogram imprezy: piątek – przyjazd uczestników do – otwarcie tymczasowego pola namiotowego UKS „Kopernik”, ul. Babia Wieś nr – otwarcie biura zawodów przy UKS „Kopernik”, weryfikacja uczestników20:00 – koncert piosenki turystycznej, – zamknięcie biura – otwarcie biura zawodów w miejscu startu – Wyspa – start ultramaratonu w kategorii T-1 open – 42 km10:30–11:30 – start maratonu w kategoriach T-2 K, T-2 M, T-2 Mix, C-2 open11:00 – otwarcie pikniku na Wyspie Młyńskiej – miasteczko zabaw dla dzieci Family Park, giełda sprzętu sportowego, ekostrefa, stoiska prezentacyjne – rozpoczęcie pokazów różnych dyscyplin kajakowych pod patronatem – start Rodzinnego Spływu – start wyścigów weteranów o Puchar Prezydenta Bydgoszczy – kat. 35–54, kat. 55 i wyżej (K-1 M i K, C-1 M) – zamknięcie pokazów i tras wyścigów – próba bicia Rekordu Polski „Bydgoska Parada Kajakowa” pod patronatem Aleksandra Doby, zamknięcie biura – uroczyste zakończenie konkurencji kajakowych, wręczenie pucharów i indywidualnych nagród – wieczór komandorski dla uczestników Kayakmanii, sponsorów, partnerów imprezy, zaproszonych gości - teren UKS „Kopernik”, pole – otwarcie biura zawodów dwuboju rowerowo-kajakowego na starcie – start dwuboju rowerowo-kajakowego na trasie w granicach administracyjnych – wyścigi kajakowe dla dzieci i młodzików – Zawody Młodych – wyścigi smoczych łodzi o Wielki – wyścig łodzi – zamknięcie konkurencji pokazowych oraz tras wyścigów – uroczyste zakończenie dwuboju rowerowo-kajakowego, wyścigów dzieci i młodzików, wyścigów smoczych łodzi, dekoracja drużynowa Kayakmanii 2019 Regulamin i zapisy: programie Pikniku na Wyspie Młyńskiej Zabaw dla Dzieci pod patronatem Family Park działania przyrodniczo – ekologiczne (quizy, gry, zabawy oraz warsztaty artystyczno - ekologiczne dla dzieci i młodzieży, działania mające na celu popularyzowanie wiedzy przyrodniczo – ekologicznej oraz kształtowanie postaw proekologicznych wśród jej uczestników) Na Facebooku informacje o zawodach znajdziecie ofertyMateriały promocyjne partnera
FireKeepers Casino 400 to wyścig Monster Energy NASCAR Cup Series odbywający się corocznie na Michigan International Speedway w Brooklyn Michigan. Jest to pierwszy z dwóch wyścigów odbywających się w Michigan, drugi to Consumers Energy 400 w sierpniu.
Nasi parafianie w dniach od do r. wraz z księdzem Pawłem uczestniczyli w 62 Międzynarodowym Spływie Kajakowym na Brdzie im. Marii Okołów Podholskiej. Organizatorami spływu byli Kujawsko-Pomorski Związek Kajakowy, Urząd Miasta Bydgoszczy oraz klub RTW Bydgostia. Trasa spływu prowadziła przez Bory Tucholskie, malowniczo wijącą się rzeką Brdą, uważaną za polską Amazonkę, licznymi jeziorami, co uatrakcyjniło krajobraz. Przypłynęliśmy takie Jeziora jak: Końskie, Charzykowskie, Krasińskie, Witoczno, Łąckie, Dobrzyk. Z Blizne przyjechaliśmy do Bydgoszczy, gdzie czekał na nas podstawiony autobus, który przewiózł nas ponad 100 km na start spływu do Przechlewa. Po weryfikacji uczestników pierwszy dzień upłynął na aklimatyzacji, szkoleniu z zakresu bezpieczeństwa oraz zachowania się w kajaku. Codziennie wypływaliśmy ok 10 godziny. Na początku i końcu naszej grupy płynęli piloci. Do zadań pilota początkowego należało: prowadzenie grupy, nadawanie odpowiedniego tępa, informowanie o przeszkodach oraz sposobach ich pokonania. Pilot końcowy pilnował, by nikt się nie zgubił, oraz pomagał tym, którzy na trasie mieli jakieś przygody. W słoneczny niedzielny poranek zwijamy obozowisko, kajakarze wypływają na pierwszy etap Przechlewo - Małe Swornegacie, drugi dzień Małe Swornegacie – Czernica, trzeci etap Czernica – Woziwoda i ten okazał się najdłuższym, bo miał aż 38 km, czwarty Woziwoda – Gołąbek, piąty Gołąbek – Nogawica i ostatni szósty najkrótszy 11 km etap z Smukały do Bydgoszczy. Po dopłynięciu na miejsce noclegu, był przygotowany przepyszny obiad, na prawdziwej kuchni polowej. Nie było posiłku, który by nie smakował po kilkudziesięciu kilometrach wiosłowania. Następnie odbieraliśmy bagaże z samochodu i rozkładaliśmy namioty. Dla wszystkich uczestników spływu była to możliwość sprawdzenia swoich sił na wodzie, wzajemnej zabawy i głębszego poznania. Pogoda okazała się łaskawa – gdy padało to nocą, a rano namioty wysuszało wschodzące słońce, nie było też upałów. W środę był czas odpoczynku, można było pojechać do Fojutowa na basen i podziwiać panoramę okolicy z 18 m wierzy widokowej oraz zobaczyć skrzyżowanie rzeki i kanału przy pomocy akweduktu. Było wiele zabaw i imprez towarzyszących. Na trasie odbył się wyścig na dystansie 11 km. Osoby z naszej parafii zdobyły 2 miejsce w męskich dwójkach, przepłynęli ten dystans w czasie 1h 13min. Udało się zdobyć też 4 miejsce w zespole mieszanym. Kolejnym zmaganiem był slalom, gdzie nasz ekipa zdobyła 1 miejsce w kategorii M2 i 4 miejsce w tzw. mixie. Natomiast pan Władysław okazał się najlepszy w konkurencji Darta (lotki), pokonując znacznie swoich rywali. Uczestniczyliśmy w konkursie strzeleckim, ale bez większych sukcesów. W klasyfikacji drużynowej całego spływu zajęliśmy 4 miejsce, punkty w tej klasyfikacji przyznawano każdemu kajakowi z drużyny za pokonanie dziennego dystansu oraz za miejsca na podium w wyścigu i slalomie. Wieczorem, pod rozgwieżdżonym niebem zorganizowana była potańcówka przy dobrej muzyce. Można było rozegrać mecze w piłce siatkowej. Codziennie spotykaliśmy się ma Mszy świętej w kapliczkach i nie tylko, w naszej modlitwie towarzyszył nam miłośnik kajaków i Brdy św. Jan Paweł II. W kilku miejscach widzieliśmy tablice przypominające spływ ks. Karola Wojtyły z młodzieżą. Brda jest piękna, czasami kapryśna i wymagająca, lecz w tym tkwi jej urok, jeden z odcinków nazywa się „piekiełko”. Jest tam wiele powalonych drzew oraz potężne głazy. Ale dzięki wysokiej wodzie i umiejętnościom manewrowym wszystkie przeszkody można było pokonać bez wysiadania z kajaka. Ale nie obyło się bez wywrotek, kilku kajakarzy zaliczyło tzw. grzybka na wodzie. Pomagaliśmy rozbitkom w wydostaniu się na brzeg oraz w wylaniu wody z kajaka. Trzeba było też wydostać zawieszone na drzewie pod wodą wiosła. Na noclegu z uśmiechem i wypiekami na twarzy opowiadano reszcie grupy o tych wodnych przygodach. O urokach Brdy wiedzą wodniacy, stąd na trasie spotykaliśmy licznych turystów. W Nogawicy spotkaliśmy akademicką grupę wraz z ks. Tomaszem z parafii Dobrego Pasterza z Karkowa. Przez rzekę przerzucone były mosty drogowe i kolejowe, nowoczesne z metalu i betonu, stare kamienne i ceglane oraz drewniane. W spływie uczestniczyło 60 osób w tym 15 kobiet były nawet 2 psy. Piętnastu uczestników jeszcze nie ukończyło 18 r. ż. Najmłodszy był 6 letni Aleksander, a dwóch najstarszych Hans i Jan ukończyło 88 r. ż. Jak widać turystyka kajakowa jest dla ludzi (i nie tylko), w różnym wieku. Dla 20 osób był to pierwszy spływ w ich życiu. Dwóch uczestników tzw. szwagrów płynęło już po raz 15 w Międzynarodowym Spływie Brdą. Przepłynęliśmy w sumie 138 km, w 12 odcinkach, a w kajaku spędziliśmy łącznie ponad 24 h. W tym roku miłośnicy turystyki kajakowej przybyli nad Brdę z Bliznego, Warszawy, Wrocławia, Bydgoszczy, Opola oraz Niemiec Wilhenhassen. Na spływie były całe rodziny, młodzież, osoby samotne, małżeństwa oraz narzeczeni. Jedno małżeństwo podczas tej wyprawy obchodziło trzydziestą rocznicę tego sakramentu. W sobotę po przepłynięciu przez Bydgoską śluzę, u stóp starego miasta w UKS pan Andrzej, komandor spływu, po wręczeniu nagród ogłosił oficjalnie, że 62 Międzynarodowym Spływ Kajakowy na Brdzie im. Marii Okołów Podholskiej został zakończony. Niektóre osoby płakały i nie mówiły żegnaj, ale do zobaczenia na kolejnym 63 spływie.
Od jak dawna odbywa się wyścig dookoła Szwajcarii? Pierwszy wyścig dookoła Szwajcarii odbył się w 1933 r. Zorganizowany został z okazji 50-lecia funkcjonowania krajowego związku sportowego zrzeszającego motocyklistów i kolarzy. Najszybszy był Austriak Max Bull. Zawody obserwowało na trasie około pół miliona widzów.
Nie żyje podróżnik Aleksander Doba, znany dokonania pierwszego w historii samotnego przepłynięcia kajakiem Oceanu Atlantyckiego. Jak poinformowała jego rodzina, „zmarł śmiercią podróżnika, zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro, spełniając swoje marzenia”. Zmarł 22 lutego. Miał 74 lata. Szkoda, że się już nie zobaczymy. Żegnaj Olku. W tym roku nasza działalność dobiegła końca. Był to rok bardzo nietypowy i nieprzewidywalny. Cieszymy się jednak, że część z Was bawiła się razem z nami. Przygotowujemy się na przyszły sezon 2021. Mamy nadzieję, że kolejne lato będzie równie piękne jak w tym roku, a weekendy tak samo ciepłe i pogodne. Do zobaczenia w 2021. Niestety w roku 2020 nie będziemy prowadzić wypożyczalni stacjonarnej. Jesteśmy w trakcie przygotowań do oferty spływów kajakowych, która pojawi się niebawem. Unfortunately, in 2020 we will not run a stationary are in the process of preparing for the kayaking offer that will appear soon. Jak co roku w okresie Bożego Ciała uczestniczyliśmy w najstarszym w Europie Międzynarodowym Spływie Kajakowym na Dunajcu, pełniąc rolę Sędziów z ramienia Polskiego Związku Kajakowego. To już 78 edycja tego 70 kilometrowego spływu skupiającego kajakarzy, kanadyjkarzy oraz pontony z całej europy. W wydarzeniu uczestniczyło 405 osób w tym 260 płynących. Uczestnicy mieli 3 dni na pokonanie odcinka Nowy Targ – Łącko (Jazowsko) w trzech etapach, biwakując między etapami w Krościenku nad Dunajcem. Spływ wypełnia szereg konkurencji z licznymi nagrodami w tym nagrodą główną tj. kajakiem. Start do I etapu Nowy Targ – Mizerna (23 km) odbył się u stóp Kopca Wolności. To skąd wyruszył pierwszy MSKnD w 1934 r. W piątek ( r.) rozegrano dwie konkurencje indywidualne. Pierwszą z nich był wyścig na trasie ze Sromowców Wyżnych do Niżnych (ok. 9 km). Następnie na kajakarzy czekał wyjątkowy widokowo przełom Dunajca. Po południu o godz. rozpoczął się slalom, w którym wystartowało 58 osad. Niewątpliwą atrakcją były starty Węgrów na pontonach, którzy w pięknym stylu pokonywali zbyt wąskie dla pontonów bramki (przygotowane dla kajaków). Jednak nie zniechęciło to zawodników by dobrze się bawić podejmując wyzwanie. W Sobotę ( r.) odbył się Drużynowy Wyścig o Puchar im. Tadeusza Pilarskiego na trasie Krościenko – Wietrznice (ok. 14 km). Wystartowało w niej 7 zespołów, które wystawiły po 5 osad w przynajmniej dwóch kategoriach. W tym roku w porozumieniu z Sędzią głównym pełniliśmy rolę przede wszystkim Sędziów startowych, a na slalomie Sędziów startowych i bramkowych. Jak zwykle było odpowiedzialnie, ale też zabawnie i z przygodami. Udało nam się zebrać też trochę zdjęć, które możecie obejrzeć w naszej galerii. 23 czerwca 2019 Krakowianie (i nie tylko) już 8 raz spotkali się na niewątpliwie intrygującym wydarzeniu jakim jest Wodna Masa Krytyczna. Tym razem WMK wystartowała z miejsca gdzie w latach 60-tych Wisła usypywała naturalną plażę na Bulwarze Poleskim tuż na przeciwko Wawelu. Na starcie odbył się pokaz mody prezentowany przez „Siostry rzeki” i performance z udziałem 100-tki kobiet – opiekunek polski rzek. Pod kolejnymi mostami miały miejsce koncerty z głównej jednostki pływającej, a zakończenie za kładką o. Bernatka przyciągnęło wiele zainteresowanych turystów, którzy jak przypuszczamy nie widzieli do tej pory tak dziwacznej floty śródlądowej. Cieszy nas też wyjątkowo duże zainteresowanie kajakami i to do tego stopnia, że musieliśmy wesprzeć się sprzętem OSiR „Kolna” by kajaków starczyło dla wszystkich. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku również kajaki będą miały tak duże wzięcie, bo przecież to nasza specjalność 🙂 Wielkimi krokami bo już 23 czerwca 2019 zbliża się Wodna Masa Krytyczna pod hasłem: „Chcemy się kąpać” W tym roku zostało partnerem wynajmującym kajaki dla wszystkich uczestników, którzy postanowili się dołączyć do wydarzenia bez budowania własnych jednostek pływających. Kajaki 2-osobowe (bo takimi dysponujemy) można u nas śmiało wypożyczać w stałej cenie 50zł za cały kajak z kompletem wioseł i kamizelek. Nasze kajaki pozwalają również na posadzenie dziecka do lat 5-ciu między rodzicami bezpiecznie i bez dodatkowych kosztów. Rezerwacji można dokonywać na naszej stronie: Czytajcie uważnie i postępujcie zgodnie z procedurą, a nic Was nie zaskoczy. Pilnujemy aby wszystko było jasne 🙂 Do zobaczenia. W ostatnią Sobotę posprzątaliśmy zakole rzeki Skawinki obok Stadionu Miejskiego wraz z parkingiem by umilić Wam zejście na kajaki, a miejscowym spacerowiczom troszkę przedłużyć ładnie wyglądający Park Miejski im. marsz. Józefa Piłsudskiego. Widzimy w tym miejscu spory potencjał, ale wymaga on jeszcze dużo pracy. Nie było nas dużo, bo zebrała się tylko nasza ekipa, jednak nie przeszkodziło to nam w realizacji planu. Liczymy, że na kolejnych sprzątaniach dołączą do nas zarówno mieszkańcy Skawiny jak i miejscowe instytucje, którym być może zależy na tym miejscu, ale nie zdążyły się dowiedzieć o naszej spontanicznej akcji. Tak, dobrze przeczytaliście! Chcielibyśmy kontynuować naszą inicjatywę w kolejnych latach. Z ciekawostek spotkaliśmy Pana pochodzącego ze Skawiny, lecz mieszkającego na stałe w Niemczech, który wspominając lata swojej młodości nie mógł wyjść z podziwu, że nam się chce i z pytaniem na ustach „Czy wierzymy, że ten stan utrzyma się dłużej niż chwilę?” zadeklarował, że następnym razem będąc w Polsce nam pomoże. Trzymamy go za słowo, a sami odpowiadamy pełni optymizmu: TAK, wierzymy! Mamy też nadzieję, że polubicie odcinek rzeki ze Skawiny do Tyńca, który urzekł nas swoim pięknem i zechcecie przepłynąć go kajakami razem z nami. My tymczasem pędzimy odkrywać kolejne urokliwe się! Materiały w postaci worków, rękawiczek oraz wywóz śmieci zapewnił Urząd Miasta i Gminy w Skawinie. Nadszedł czas na rozpoczęcie sezonu. A zatem 3-go maja 2019 zapraszamy na spływ rzeką Skawinką do Tyńca. Jest to świetna alternatywa na spędzanie wolnego czasu dedykowana wszystkim chcącym spróbować kajaków niedaleko Krakowa. To jeden z najładniejszych odcinków na rzekach blisko miasta Krakowa. Idealne miejsce na odcięcie się od zgiełku aglomeracji i obcowanie z naturą. Cicho, spokojnie i bezpiecznie. Zapewniamy kompletny sprzęt: kajaki, wiosła, kamizelki i opiekę instruktorów. Zapewniamy także transport kierowców po samochody na miejsce startu. Po spływie można zjeść coś w barze. Trasa: Stadion Miejski Skawina – Tyniec Klasztor dystans: ok 6 km czas płynięcia: do 2h cena: 79 zł /os BARDZO WAŻNE ! Spływ rozpoczyna się w Piątek 3-maja o 12:00. Zapisy kończymy we czwartek o godzinie 23:59. Zapisy przez formularz na naszej stronie: W odpowiedzi automatycznie wysyłamy dane do wpłaty. Należy zapoznać się ze wszystkimi informacjami podanymi na stronie. Jeżeli nie otrzymasz maila zwrotnego prosimy o kontakt. 27 kwietnia 2019 zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w I wiosennym sprzątaniu rzeki Skawinki w tym roku zajmiemy się oczyszczeniem zakola Skawinki koło Stadionu Miejskiego Program akcji: 11:00 – spotkanie organizacyjne na parkingu przy Stadionie Miejskim w Skawinie (Parking Skawinka) 11:10 – rozdanie worków i rękawiczek, omówienie kwestii organizacyjnych i zasad bezpieczeństwa. – rozpoczęcie sprzątania zakola nad rzeką Skawinką 13:00 – zakończenie akcji Ważne informacje: należy założyć wygodny, niekrępujący ruchów, odpowiedni do pogody stój obuwie wygodne i nie śliskie ponieważ będziemy poruszać się po stromym brzegu rękawiczki oraz worki, do których zbierane będą śmieci uczestnicy otrzymają na początku spotkania Gdzie się spotykamy: Parking Skawinka będzie naszym miejscem zbiórki. Wystarczy że podejdziecie do naszej flagi Jeśli macie jakieś pytania dzwońcie i piszcie: 501 560 200 lub biuro@ Akcja wspierana jest przez Urząd Miasta i Gminy w Skawinie
Ekipy ratunkowe we wtorek po południu nadal poszukiwały 20-letniego studenta Northwestern University, którego kajak wywrócił się do góry dnem

Odbywa się wyścig dwóch kajakarzy płynących po równoległych torach. W chwili...Spotkania z fizyką klasa 7 Podręcznik wyd. Nowa Era Rozwiązanie zadania: zad. 2 strona 154. Przedstawiona treść zadania jest tylko fragmentem (cytatem) całej treści zamieszczonej w podręczniku lub zbiorze zadań. Aby w pełni można było skorzystać z analizy rozwiązania zadania, należy znać pełną treść zadania. Zachęcamy do kupna danego podręcznika lub zbioru zadań z fizyki. (zamów podręcznik/ zbiór) Zobacz rozwiązanie wybranego zadania: Kliknij aby zobaczyć inne rozwiązania Rozwiązanie zadania:Wskazówka: Ruch jest względny, co oznacza, że w zależności od wybranego układu odniesienia ciało w jednym układzie odniesienia może być w ruchu, a w drugim może być w spoczynku Odp. Prawidłową odpowiedź zawiera podpunkt B, czyli uzupełnione zdanie brzmi: Odbywa się wyścig dwóch kajakarzy płynących po równoległych torach. W chwili, gdy kajakarze płyną równo obok siebie tym samym tempem, jeden kajak jest w spoczynku względem drugiego i w ruchu względem brzegu. Zobacz przepisZobacz przepis na wyśmienite gofry Zobacz przepisZobacz przepis na bitą smietanę Zobacz przepisZobacz przepis na naleśniki. Pyszne naleśniki Zobacz przepisMalinowa chmurka- zobacz przepis Zobacz przepisMurzynek- zobacz przepis Zobacz przepisKarpatka- zobacz przepis Zobacz przepisPlacki ziemniaczane- zobacz przepis Zobacz przepisPlacek po węgiersku- zobacz przepis Zobacz przepisSpaghetti bolognese Zobacz przepisSpaghetti carbonara Zobacz przepisZobacz przepis na burrito meksykańskie Zobacz przepisTortilla placki z indykiem- zobacz przepis Polityka PrywatnościInformacja:Drogi Internauto! Aby móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i usługi, potrzebujemy Twojej zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Dzięki tej zgodzie możemy utrzymywać nasze cookies w celach funkcjonalnych, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z witryny oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Potrzebujemy Twojej zgody na ich używanie oraz zapisanie w pamięci udzielić nam zgody na profilowanie, cookies i remarketing musisz mieć ukończone 16 lat. Brak zgody nie ograniczy w żaden sposób treści naszego serwisu. Udzieloną nam zgodę w każdej chwili możesz wycofać w Polityce dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych ZGODYZGODA

Derby (gonitwa) Derby – płaska gonitwa dla 3-letnich koni pełnej krwi angielskiej. Zaliczana jest do tzw. gonitw klasycznych. Rozgrywana jest raz w roku. Zwycięstwo w derbach jest uważane za najbardziej miarodajny wskaźnik selekcji koni wyścigowych. Najważniejsze i najstarsze derby są rozgrywane na angielskim torze w Epsom. Jedyne zwycięstwo odnieśli dzień wcześniej kanadyjkarze Wiktor Głazunow, Piotr Kuleta, Tomasz Barniak i Marcin Grzybowski w wyścigu C4 1000 m. Kajakarki zdobyły łącznie pięć medali, z czego trzy wywalczyła najbardziej doświadczona zawodniczka kadry, trzykrotna medalistka olimpijska w dwójkach Beata Mikołajczyk. W sobotę sięgnęła po dwa srebra, startując w K1 1000 m oraz w K4 500 m razem z młodszymi koleżankami: Dominiką Włodarczyk, Anną Puławską i Katarzyną Kołodziejczyk, a w niedzielę dorzuciła brąz, płynąc z Puławską na 500 m. W sobotę Karolina Markiewicz i Julia Lis były drugie w K2 1000 m, a w niedzielę Włodarczyk i Kołodziejczyk przypłynęły na trzeciej pozycji w K2 200 m. Niezwykle emocjonujący był finał kajakowych czwórek na 1000 m. Zwyciężyli Hiszpanie, a Polacy w walce o srebro wyprzedzili o 0,008 s osadę Słowacji. Biało-czerwoni płynęli w składzie: Martin Brzeziński, Rafał Rosolski, Bartosz Stabno, Norbert Kuczyński. Dorobek medalowy uzupełnili o dwa brązy Tomasz Kaczor w C1 500 oraz Mateusz Kamiński w C1 5000. W niedzielę tuż za podium uplasowali się Głazunow i Barniak w C2 500 (na dystansie 200 m zajęli szóste miejsce), a także Dorota Borowska w C1 200. Srebrna medalistka olimpijska z Rio de Janeiro Marta Walczykiewicz była piąta w swej koronnej konkurencji K1 200, tracąc do pierwszej na mecie Węgierki Doroty Lucz prawie pół sekundy. Dwukrotnie startowali w kajakowej dwójce Piotr Mazur i Dawid Putto. Lepiej wypadli na dystansie 200 m, zajmując siódme miejsce, a na 500 m zamknęli stawkę w finale B (łącznie 18. lokata). W C1 200 Michał Łubniewski był ósmy, natomiast w K1 5000 Markiewicz nie dopłynęła do mety. "Występ reprezentacji oceniam pozytywnie. Nasze kajakarki potwierdziły klasę, młode dziewczyny, które wpuściliśmy do kadry, nie zawiodły. Zmiana pokoleniowa odbywa się płynnie" - powiedział PAP prezes PZKaj Tadeusz Wróblewski. Wysoko ocenił osiągnięcie czwórki kajakarzy na 1000 m. "Srebrny medal to znakomity wynik, a najbardziej cieszy fakt, że nasi reprezentanci wyprzedzili utytułowaną osadę słowacką" - podkreślił. Mimo złotego medalu osady C4 1000, Wróblewski nie był w pełni usatysfakcjonowany występem kanadyjkarzy. Tę grupę po raz pierwszy poprowadził w dużej imprezie pracujący wcześniej w siedmiu krajach trener Marek Ploch, wychowawca Meng Guanlianga i Yang Wenjuna, jedynych chińskich złotych medalistów olimpijskich w tej dyscyplinie sportu. "Więcej spodziewałem się po starcie kanadyjkowych dwójek. Co do pań pływających w kanadyjkach, to wprawdzie nie zdobyły medalu, ale robią postępy. Wyścigi kobiecych kanadyjek wejdą do programu igrzysk w Tokio, a my dopiero od kilku lat prowadzimy pracę z tymi zawodniczkami" - zaznaczył. .
  • c55m8wp01x.pages.dev/209
  • c55m8wp01x.pages.dev/571
  • c55m8wp01x.pages.dev/573
  • c55m8wp01x.pages.dev/361
  • c55m8wp01x.pages.dev/384
  • c55m8wp01x.pages.dev/165
  • c55m8wp01x.pages.dev/486
  • c55m8wp01x.pages.dev/81
  • c55m8wp01x.pages.dev/623
  • c55m8wp01x.pages.dev/233
  • c55m8wp01x.pages.dev/536
  • c55m8wp01x.pages.dev/980
  • c55m8wp01x.pages.dev/158
  • c55m8wp01x.pages.dev/230
  • c55m8wp01x.pages.dev/177
  • odbywa się wyścig dwóch kajakarzy